★★ ŚWIĄTECZNY TAG KSIĄŻKOWY ★★

CZEŚĆ! Tęskniliście :D? Mamy nadzieje, że tak! Dawno nas nie było bo teraz zaliczamy przedmioty w szkole i nie było czasu żeby cokolwiek napisać :c no ale wracamy ze świątecznym Tagiem książkowym! I niedlugo będą kolejne recenzje :))

1. Za oknem zimno, a w domu czekolada i pierniki... - Coś na zimowe wieczory!

Pomidorka: „Podaruj mi miłość” <3 książka idealna na święta czyli też na zimę. Można się nieźle wczuc! A to przydatne kiedy swiat tak pędzi i nie czujemy atmosfery świąt :)).

Kosteczka: Coś na zimowe wieczory? Emmm.. Dobziu! Już wiem!:D Na pewno będzie to książka Layli Wheldom czyli "DANCE SING LOVE. Miłosny układ". Po tej książce z miejsca zimny zimowy wieczór zostanie w tyle a nasze zmysły rozgrzeją sie do czerwoności.*lennyface*

2. Zimno, zimno wszędzie zimno! Bohater, na którego myśl robi ci się zimno...

Pomidorka: Hmm do głowy przychodzi mi tylko Voldi z Harrego Pottera :D. Ten to na pewno był zimny. W sumie nawet wygladał jak nieboszczyk. No i nie miał nosa.

Kosteczka: Wystarczy, że tylko pomyśle o prezydencie Snow z trylogii "Igrzysk śmierci" a już mam dreszcze a temperatura w pokoju spada z prędkością światła! Ten chory Łajdakus Pospolitus ma idealne nazwisko do swojej osoby.. No i charakterku..

3. Świąteczne porządki, czyli osoba, która najwięcej pomogła w danej serii?

Pomidorka: Ami z Rywalek :D. Pomagała ludziom i była współczujaca. No i koniec konców zostala królową więc to oczywiste że dużo pomogła społeczności! Usunęła klasy!

Kosteczka: Wydaje mnie sie, że taką osobą jest Hermiona z "Harrego Pottera". Ta to miała łepetynke do trudnych spraw! Tylko nie liczne sprawy bywały dla niej nie możliwe do rozwiązania a tak działała lepiej niż niektóre nowoczesne komórki reklamowane w telewizji hihi.:D

4. Jak święta, to świąteczne jedzenie! A jaka potrawa z książek powinna się znaleźć na świątecznym stole?

Pomidorka: Chciałam powiedzieć, że potrawa z Paxa, ale w sensie ze nie chcę zjeść tego uroczego liska, tylko to taka fajna ksiazka, że powinna się znaleść na stole :D. Razem z masłem orzechowym, które kochał Pax i ja też kocham!

Kosteczka: Czekoladowe ciasto od Nieustraszonych z książki Veroniki Roth "Niezgodna"! O jaa.. Narobiłam sobie podczas czytania tej książki takiego smaka na czekolade, że obrabowałam sekretny składzik rodziców i wyjadłam im Milke ale cii..:D

5. Renifery ciągnące sanie Mikołaja... Prawdziwy bohater, wspaniały towarzysz...

Pomidorka: Liam z Mrocznych umysłów <33 był taki uroczy i troskliwy no i o wszystkich dbał, kiedy podróżował ze swoimi kolegami i Ruby. Prawdziwy chloapk. Brałabym <3.

Kosteczka: Beleth z książki Katarzyny Miszczuk "Ja diablica"! Ten to dopiero był doskonałym towarzyszem, na dodatek był przystojniakiem także sami wiecie noo.. Nie obraziłabym sie gdybym sama miała takiego towarzysza.:D

6. Kolędnicy... Z kim warto byłoby pośpiewać kolędy?  

Pomidorka: Nie wiem z kim był śpiewała :cc nie znam osob z książek, które ładnie śpiewaja. Ale jeżeli mam strzelać to byłby to Patch z Szeptem. Znaczy nie żeby śpiewał szeptem, bo pewnie by się darl ile powietrza w płucach :D. KOCHAM GO. Zrobilabym z nim wszystko <3.

Kosteczka: Katniss Everdeen!! Podobno miała przepiękny głos (odziedziczony talent po tatusiu ) i kolędy w jej wykonaniu nie były by włączonymi wewnątrz ucha wiertarkami. Tylko na stówke trzeba było by ją ich nauczyć bo nie wiem czy jakieś znała.

7. Nowy rok, czyli książka, która wzbudziła w tobie nadzieję?

Pomidorka: Moje serce i inne czarne dziury!! Epicka ksiazka o tym jak nauczyć się życ, kiedy nie mamy już na nic sił! Jest naprawdę fajna. Niedlugo wstawie jej recenzje :)).

Kosteczka: "Diabolika" SJ Kincaid!! O jaa.. nie moge sie doczekać kiedy drugi tom zostanie wydany w PL i dostanie sie w moje łapciuńcie.*o* Moondrive- mam nadzieje, że mnie nie zawiedziecie i go wydacie bo inaczej będe koczować pod waszym wydawnictwem i śpiewać wszystko co popadnie a to nie jest za dobre dla uszu.:D