czwartek, 8 lutego 2018

Emoji book tag

HEJ! Musicie nam wybaczyć, że tak nas dlugo nie było! Miałyśmy trochę problemów w szkole no ale w między czasie się doszkalałyśmy w pisaniu, bo ostatnio pewne wydawnictwo nam powiedziało, że robimy dużo błędów :c mam nadzieje, że teraz będzie już dobrze. Kiedyś będziemy mistrzami pisania recenzji! :D teraz dopiero się uczymy.
Dzisiaj na rozluźnienie the emoji book Tag tak więc zapraszamy!!
PS. Post publikuje się planowo o 2 w nocy :))). 



  1. Książka, która złamała ci serce

Pomidorka: Mnie tak troszkę serduszko złamały „Rywalki” :c bo taki smuteczkowy koniec się stał. Niby radośnie a jednak tak nie do końca.

Kosteczka: O jaa.. Jak ja płakałam przy zakończeniu trylogi "Igrzysk śmierci", czyli "Kosogłosie". Zginęło tam tylu wspaniałych, przeukochanych bohaterów, że moje tęczowe serduszko nie wytrzymywało tego napięcia i prawie pękło na pół. Także wybór ukochanego Katniss mnie zranił. Sniff sniff!!

  1. Książka, której zakończenie mnie wzruszyło

Pomidorka: Myśle, że „moje serce i inne czarne dziury”, bo wszystko skończyło się dobrze a mogło skończyć się tragicznie, dlatego byłam zadowolona z miłego zakończenia :).

Kosteczka: Och. Wzruszyło mnie zakończenie "Goodbye days", bo na prawdę już nie wytrzymywałam od nadmiaru emocji, jakie władowano w tą książkę. A końcówka już spowodowała, że płakałam jak głupiutka, bo już nie panowałam nad sobą..

  1. Książka, przy której płakałam ze śmiechu

Pomidorka: „Ja diablica” tak jak u Kosteczki :D. Tam jest tyle śmiesznego humoru w tekstach bohaterów, że się nie dało nie śmiać!

Kosteczka: "Ja diablica"!! Boziu, ile to razy jęczałam, że mnie brzusio boli od śmiechu!! I nie tylko brzusio, bo szczęka także ledwiutko sie trzymała!! Katarzyna Miszczuk jest mistrzynią w poprawianiu humoru.:D

  1. Książka, która mnie zszokowała

Pomidorka: „Otulersi”! Bo to taki thriller a wiadomo, że thrillery bywają zaskakujące J. Fabuła była dziwna, ale było tyle emocji i zaskoków, że naprawdę!

Kosteczka: "Wyspa mgieł" Marii Zbybskiej. Okładka do mnie nie przemawiała (bo na prawdę jest brzydka..), ale perypetie Lirr zdobyły moje tęczowe serduszko na zawsze!! Nie spodziewałam się, że aż tak mi sie spodoba!!

  1. Ulubiony czarny charakter

Pomidorka: Ja nie lubię czarnych charakterów :c

Kosteczka: Aktualnie nie mam takiego. Chociaż nie. Mam takiego. Nie wiem czemu, ale kręci mnie Alec ze "Zmierzchu" Stephanie Meyer. Jestem dziwna. Prawda?:D

  1. Książka, w której bohaterowie dużo podróżowali

Pomidorka: Hmmmm. „Igrzyska śmierci”, bo tam się naprawde nachodzili i to na dodatek żeby przeżyć Lol.

Kosteczka: W "Zbuntowanej" Tris i jej przyjaciele dużo podróżują, także ta książka pasuje tutaj idealnie.:D

  1. Książka, w której występują wilkołaki

Pomidorka: Pierwsze co mi przychodzi na myśl to „Zmierzch”, który po prostu kocham :). Ja tam zawsze wolałam wilczki od wampirów.

Kosteczka: W "Księżycu w nowiu" występują wilkołaki, ale więcej nie powiem, bo ta książka dopiero przede mną, ale to info jest już sprawdzone.:D

  1. Książka, której nie umiem skończyć

Pomidorka: Kuzynka polecała mi „Cudowne i osobliwe przypadki Avy”, ale ta ksiazka jest dla mnie tak dziwna i niezrozumiała, ze nie potrafię jej skończyć :c

Kosteczka: Mam kilka takich książek. Jedną z nich na stówcie jest "Zbuntowana" od Veroniki Roth. I nie jest to powiązane z tym, że jest zła. Ta książka jest PRZE- CU- DO- WNA, ale biblioteka nie ma ostatniej części i czekam, aż ona wróci i ją wypożycze. Wtedy skończę czytać "Zbuntowaną".:D

  1. Książka idealna na święta

Pomidorka: „Księga wyzwań Dasha i Lily”! Jest taka ciepła, miła i młodzieżowa! Ogólnie kocham świąteczne książki.

Kosteczka: Nie wiem... może "Opowieść wigilijna"??

  1. Książka z pięknym ślubem

Pomidorka: Ojej nie znam książki ze ślubem albo może po prostu nie pamiętam.


Kosteczka: Nie znam takiej.

5 komentarzy:

  1. Fajnie czytało się ten tag, ciekawych odpowiedzi udzieliłyście. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny tag, który całkiem sympatycznie się czytało!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, wstyd się przyznać, ale z wymienionych w tagu książek kojarzę tylko serię "Zmierzch".

    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Równiez ubolewam nad wyborem Katniss. Głupia! :D Avy była dziwną książką. Przeczytałam ale totalny brak zachwytu...

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za przybycie na naszego bloga ! Mamy nadzieje, że wspomożecie nas swoimi komentarzami które zmotywują nas do działania ! :)))

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.