✿RECENZJA✿ SANDRA NOWACZYK - FAKE IT

Autor: Sandra Nowaczyk
Tytuł: Fake it
Cykl: -
Część: -
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 288
Premiera:  2018-01-17
Opis: Czy poznałaś kiedyś kogoś takiego, kto wydawał się odbiciem twojej duszy? Kogoś, z kim rozumiesz się bez słów i z kim każda chwila nabiera milionów znaczeń? Bez kogo życie stanie się całkiem puste?
Sparks postanawia skończyć ze sobą. Jej analityczny umysł nie widzi innego rozwiązania… Życie straciło dla niej sens, gdy wiele lat temu zniknęła jej mama. Wszystko już zaplanowane – do zrobienia zostało już tylko jedno. Idzie w miejsce gdzie będzie mogła bezlitośnie wyszydzić i zdemaskować to, czego nie da się racjonalnie wytłumaczyć: intuicję, zdolność przewidywania, uczucia.
Nie wie jednego: że spotka tam kogoś, kto rzuci jej wyzwanie.

24 GODZINY NA URATOWANIE ŻYCIE!

Sandra Nowaczyk stworzyła postać Sparks, której chęć popełnienia samobójstwa jest na tyle silna, że już nawet wypełnia ostatnie zadania z przed śmiertnej listy, aby czuć się w jakimś stopniu rozliczona ze swoim zafajdanym niczym pieluszka bąbla życiem. Panna X (bo wiecie.. jej prawdziwe imię to nie Sparks. Ona tak ma na nazwisko. Jej prawdziwe imie poznajemy troszeńke później ale wam go nie zdradze. Bo to spoiler, hihi) nie ma jednak "szczęścia". Na swojej drodze spotyka przeuroczą duszyczkę, która utrudnia jej zrobienie sobie krzywdy. Indie (tak się nazywa ta duszyczka) stawia sobie za ultimatum wybicie z pięknej główki Sparks tej głupoty, co nie podoba się samiutkiej Sparks. Ale ta daje jej szansę. Ma całe 24 godziny by zmienić jej decyzje. I wtedy rozpoczyna sie szaleńczy wyścig! Przez cały czas siedziałam jak na szpilkach, z otwartą buziolą (wyobraźcie sobie, jak mi do niej wlatuje muszka i wylatuje!!), bo to szaleństwo objęło także i mnie!! O jaa.. Indie miała doskonałe pomysły, aby posępna Sparks wreście ją posłuchała.♥ Wypad do galeri, imprezka, późniejsza akcja w pewnym tajemniczym miejscu.. Ujć, zrobiło sie gorąco.( ͡° ͜ʖ ͡°) Z całego tęczowego serduszka kibicowałam tej słodziutkiej parze i życzyłam im, aby ta doba trwała jak nadłużej.♥ Ale nie. Czas jest nieubłagany. Tak jak autorka.. Jak ona mogła mi to tak zakończyć? Sandro Nowaczyk, nu, nu, NU!! Nie wolno tak!! Teraz moje serduszko cierpi.. Niech mnie ktoś przytuli!!:(

PRZECIWIEŃSTWA SIE PRZYCIĄGAJĄ.. ALE CZY NA PEWNO PRZECIWIEŃSTWA??

Musiało minąć troszke czasu, abym umiała powiedzieć, że pokochałam Sparks. Nies tety na samiuśkim początku troszkę mnie drażniła swoją wycofaną postawą i tym swoim całym buntowaniem. Ale nastąpił przełom i wtedy moje uczucia do niej zmieniły się nieodwracalnie. Ale jak tutaj nie zdołąć pokochać kogoś, kto się pogubił? Kogoś, kto został samiusieńki jak palec, bo tatuś olał ją kompletnie i się zajął układaniem sobie życia na nowo? Nie rozumiałam jego zachowania ani ociupinke. I gdyby nie Indie to Sparks już wogóle nie zaznaczałaby szczęścia. To dynamiczne połączenie- chłodna Sparks i żywiołowa Indie- uzupełniało się, a ich rozmowy dodawały całej historii barw.♥ Tylko czy dziewczynki na pewno były wobec siebie szczere? A może każda z nich grała swoją rolę bez możliwośći zdobycia Oscara? Chciała bym wam to zdradzić ale nie moge.. to kolejna tajemnica.:)

PODSUMOWUJĄC, "Fake it" to smutna książka, ale nie pozbawiona poczucia humoru i dobrej zabawy. Ale pokazała mi ona, że nie warto ignorować ludzi. Ta książka nauczyła mnie, że życie klepie nas równo po tyłeczekach i tylko nieliczni dają sobie z tym rade. Dlatego trzeba sobie pomagać. Inaczej stracimy wiele zabłąkanych duszyczek.

MOJA OCENKA: 9/10