środa, 21 marca 2018

❤ ALEXANDRA BRACKEN - MROCZNE UMYSŁY ❤

OPIS
Mam na imię Ruby.
Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu „rehabilitacyjnego” dla takich jak ja. Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne umysły. Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać.


Rzadko czytam fantastykę. Lubię raczej takie czysto młodzieżowe książki, no ale padło tym razem na „Mroczne umysły” i wiecie co? Chyba jednak polubię fantastyczne książki, bo to co tu się działo zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Zacznę od tego, że genialny był pomysł na tę niby chorobę, która dotyka tylko dzieci. To tak naprawdę nie była choroba, po prostu dorośli bali się, że dzieciaki zawładną nad światem ze swoimi mocami i dlatego nazwali to chorobą i stworzyli specjalne obozy. Podobało mi się, że każdy taki obóz miał swój kolor.
Ta książka jest chwilami brutalna i mroczna! Nie możemy uwierzyć, że te wszystkie krzywdy dzieją się dzieciakom, które niczego złego nie zrobiły! Cały czas coś się dzieje. Akcja pędzi do przodu i nie raz wstrzymuje się dech. Nawet bohaterowie są cudnie wykreowani! No dobrze może z wyjątkiem Ruby. Ona jest troszeczkę bezbarwna, ale idę o zakład, że w kolejnych tomach jest już lepiej! Zresztą nieważne, bo tą książkę lubi się głównie za chłopięcych bohaterów i za milczącą Zu. Oni są genialnie wykreowani.
Myślę, że tą książkę kocha się głównie za oryginalny pomysł, za emocje, za bohaterów i za… no kurcze, za wszystko! Ja jestem jak najbardziej za kolejnymi tomami :D.


AUTOR: ALEXANDRA BRACKEN
TYTUŁ: MROCZNE UMYSŁY
CZĘŚĆ: 1
WYDAWNICTWO: MOONDRIVE
ILOŚĆ STRON: 456
PREMIERA: 2 kwietnia 2014
OCENA: 9/10

16 komentarzy:

  1. Wysoka ocena! Zaciekawiłaś mnie:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę na swojej czytelniczej liście. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele słyszałam już o tej książce, wiele razy też widziałam ją w księgarniach na półkach i to jest ten moment, kiedy muszę po nią sięgnąć. A Twoja recenzja tylko przyciąga.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/cae-miasto-o-tym-mowi-fannie-flagg.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta trylogia już za mną. Wspominam ją pozytywnie i nie mogłam odżałować zakończenia ;)
    Życzę Ci wyśmienitej zabawy z pozostałymi tomami :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Często się zastanawiałam nad kupnem tej książki bo często jest na promocji, może teraz w końcu się uda po tej recenzji :)

    Pozdrawiam Grovebooks

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę kiedyś sięgnąć po nią. Na razie jednak cierpię na brak czasu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę książkę na półce i czeka na swoją kolej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy książka była na topie, miałam ją nawet w planach, ale teraz już mi przeszło :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś bardzo chciałam to przeczytać, ale nie było ku temu okazji,a teraz już chyba nie sięgnę :/

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też rzadko czytam fantastykę, ale powyższa książka wyjątkowo mnie zaintrygowała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam bardzo dawno temu i jedyne co pamiętam to to, że od drugiego tomu zaczęła mnie nudzić ta historia ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś baaardzo chciałam przeczytać tę serię i muszę to zrobić. Przypomniałaś mi o niej.

    Pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przeszkadzałaby mi ta bezbarwna bohaterka, skoro książka ma taki fajny klimat :) Nieczęsto sięgam po fantastykę, ale dla takich perełek robię wyjątki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Od czasu do czasu lubię sięgnąć po ten gatunek...

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyka u mnie rzadko gości, ale ta wydaje sie interesująca :)

    Pozdrawiam
    http://zksiazkanakanapie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za przybycie na naszego bloga ! Mamy nadzieje, że wspomożecie nas swoimi komentarzami które zmotywują nas do działania ! :)))

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.